Jak ja kocham tego gifa.
''Nominacja do Libster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za ''dobrze wykonaną robotę''. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.''
Pytania:
1. Ulubiona pora roku?
Późna wiosna/lato, nie znoszę zimna i deszczu, jestem jak kot - muszę mieć ciepło.
2. Gdzie chciałabyś/chciałbyś spędzić wakacje?
Najlepiej na Obozie Hersów gdzieś na tropikalnej wyspie, najlepiej, żeby było blisko do Alicante.
3. Co robisz w wolnym czasie?
Czytam książki, piszę FF, czytam FF, piszę RP, przeglądam Tumblra, są też przyjaciele ewentualnie jestem gryziona przez kota.
4. Ulubione danie/napój?
Danie? Jestem wybredna, ale chyba nie mam swojego ulubionego dania, ale niebieskie gofry zawsze są mile widziane. Co do napoju, to uwielbiam zielonego Liptona.
5. Dlaczego w ogóle piszesz?
Hmm... Pamiętam, że już jako kilkuletnia dziewczynka często wczuwałam się w ulubione postacie z bajek i zawsze zastanawiałam się "Co by było gdyby?", zawsze przed snem wymyślałam sobie takie historyjki, z tego co pamiętam nawet miały jako taką fabułę. Potem jakoś tak w 5/6 klasie podstawówki zaczęłam czytać Harry'ego Pottera, później doszły Gwiezdne Wojny, pod koniec pierwszej klasy gimnazjum pisałam do zeszytu własne opowiadanie (niezbyt wysokich lotów, ale zawsze coś) i tak się zaczęło. Potem zostałam wciągnięta w fandomy, odkryłam, że kocham crossovery i ogólnie FanFiction, dzięki pewnej osobie zaczęłam publikować swoje pierwsze opowiadanie, a później wszystko szło coraz łatwiej. To był czysty przypadek, że zaczęłam pisać, ale od tego czasu coraz częściej wymyślam własne historie, najczęściej fandomowe, ale mam w głowie pewną autorską historię, której nigdzie nie publikuję, bo kto wie, może kiedyś jednak uda mi się spełnić to nierealne marzenie o wydaniu książki. Teraz piszę, bo moja wyobraźnia po prostu nie daje mi spokoju, ciągle coś powstaje w tej mojej głowie, ale tylko niewiele z tych pomysłów nadaje się do spisania.
6. Jaką była ostatnio zakupiona przez ciebie książka?
Yyy... Ostatnio kupiłam ich dość sporo. Najnowsze są "Brudne ulice Nieba" i "Szczęśliwa godzina w Piekle" Tada Williamsa i "Anioł" Lee Weatherly
7. Ulubiony film?
Trudno wybrać jeden, na pewno kocham Gwiezdne Wojny, ostatnio obejrzałam Grę Endera (bo niestety, na razie nie mam za co kupić książki) i zakochałam się w tej ekranizacji, ogólnie lubię ekranizacje jeżeli nie zwracam uwagi na niezgodności z książkami. Wszystkie części "Harry'ego Pottera", bo HP jest ze mną praktycznie od dziecka (byłam w kinie na Komnacie Tajemnic jako sześciolatka), więc nie mogę nie kochać tej serii. Jestem sentymentalna, lubię Disney'a, szczególnie "Króla Lwa" i "Atlantydę". Z filmów aktorskich uwielbiam Marvela, szczególnie "Avengers", "Thora" i "Iron Mana", poza tym "Alicja w Krainie Czarów" Tima Burtona, nie da się zapomnieć o "Piratach z Karaibów" i... Kurde, ale się rozpisałam xD
8. Jakiej muzyki słuchasz?
Różnej. Tego, co akurat wpada mi w ucho, rock, pop - rock, pop, po trochu j-rock, j-pop, k-pop. Oczywiście nie powiem, że to są wszystkie gatunki, jakich słucham, bo co chwila wpada mi w ucho coś innego.
9. Jaki bohater literacki byłby twoim wrogiem?
Glizdogon, najbardziej nienawidzę fałszywych ludzi i niewierności przyjaciołom, a on idealnie prezentuje te cechy. Poza tym Octavian, nienawidziłam człowieka od początku i ta nienawiść jedynie rosła. Z takich bohaterów literackich typu lektury szkolne... No cóż, ostatnio tak naprawdę zainteresowałam się jakąś lekturą chyba w podstawówce, no pomijając "Quo Vadis".
10. Z którym bohaterem literackim mogłabyś/mógłbyś się zaprzyjaźnić?
Z Magnusem, z miejsca miałby moją dozgonną przyjaźń. Poza tym są: Nico di Angelo, Leo Valdez, Syriusz Black, Nihal, Sadie Kane... Wow, aż dwie postaci żeńskie.
11. Najbardziej ceniona znana osobistość?
Hmm... Nie wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Chyba nie ma takiej jednej osoby. Cenię ludzi, którzy potrafią samodzielnie myśleć, wyrazić własne zdanie, wyłamać się przed szereg i zrobić coś dla tego świata, a nie robić to co inni. Heh, na pewno wielu znanych mi autorów książek, doceniam ich pracę. Poza tym doceniam moich przyjaciół, tych realnych, jak tych znanych mi (przynajmniej na obecną chwilę) tylko z rozmów w internecie, skoro są w stanie mnie znieść i nawet mnie lubić to już jest coś.
Nominuję:
1. DELUXE NOSENSE: HELLO (Tak, wiem, że mnie kochasz, ma parabatai, nie jestem taka pewna, czy będzie chciało Ci się bawić, ale czuj się doceniona <3 )
3. Jestem znów cały - odzyskawszy świadomość mojego "ja" - w samotności i milczeniu.
4. Hogwardzcy herosi (Dianka, ja wiem, że mnie kochasz xD)
Resztę blogów dopiszę, kiedy zacznę nadrabiać inne blogi.
Pytania ode mnie:
1. Jaka jest Twoja ulubiona fikcyjna para i dlaczego?
2. Możesz wybrać sobie dwa fantastyczne stworzenia, jakie i dlaczego?
3. Skąd bierzesz pomysły/natchnienie?
4. Jaka była Twoja ulubiona bajka Disney'a?
5. Możesz wybrać sobie jeden świat ukazany w książce/serialu/anime/czy co tam jeszcze jest, w którym będziesz żyć. Co wybierasz?
6. Co uważasz o osobach, które interesują się jakąś serią tylko dlatego, że jest popularna?
7. Właśnie w tej chwili rozpoczyna się zombie apokalipsa. Co robisz?
8. Jaki jest Twój stosunek do osób o innej orientacji seksualnej?
9. Co uważasz o ludziach, którzy nie czytają książek?
10. Czy czujesz z jakąś fikcyjną postacią szczególną więź? Jeżeli tak, to z jaką i czemu?
11. Na koniec coś łatwego: Jaki jest Twój ulubiony owoc?
No oke, oke... Pytania trochę urwane z księżyca, ale poważnie nie chce mi się spać, jestem zbyt nakręcona na Miasto Niebiańskiego Ognia i nie chciałam powtarzać większości banalnych pytań o ulubiony kolor i takie tam.
Dziękuję ślicznie za nominacje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.